W ŁAZIENCE
Spotkałem w łazience nietypowe stworzenie. Pełzło w kierunku kratki ściekowej. Było malutkich rozmiarów i miało rożnokolorową skorupkę, z które wystawiało główkę i za pomocą nóżek będących przy główce przesuwało całą skorupkę. Najśmieszniejsze jest to, że w zależności od potrzeby główkę wystawiało z jednej lub drugiej strony ;)))) spryciula! Nie wiem czy zdjęcie poniżej dużo wam powie, ale niestety nie mam MAKRO w obiektywnie ;( A szkoda, bo utrudni mi to też pokazanie wam świetlików…
Innym razem w łazience spotkałem dość dużego pająka. Rejnin powiedział, że to dobrze, bo oznacza, że łązienka będzie czysta, „Spider is our friend” (tak samo jak wąż;). Naprawdę byczego pająka to spotkaliśmy jak oddaliliśmy się jakieś… 15 metrów od farmy w dzicz;) Rozpiętość odnóg miał większą niż moja dłoń, a odwłok jak małe jajko, myślałem, że zejdę… W ogóle robale i wszelkie insekty są tutaj zupełnie innych rozmiarów. Na Tajwanie żyje podobno największy motyl świata, a dokładniej ćma! Kraluch, którego widziałem miał chyba 5 cm, widziałem też ślimaka giganta, ale też masę małych ślimaków.
Przed chwilą spotkałem w łazience parę jaszczurek długości ponad 10 centymetrów. Jak tak dalej pójdzie to do powrotu do Europy przestanę się myć!
4 komentarze:
man, to nie jaszczurki, tylko gekony. pewnie gdzieś w okolicy jakaś kuchnia je smaży, więc wypróbuj. tak samo z pająkiem. zjesz - przestajesz się bać.
Lud
w sobotę byłam na święcie ziemniaka w skansenie w Radomiu i tam można było kupić maszynę do produkcji czekoladowych Jajek z niespodzianką.
Szkoda, że ci nie kupiłam, jak znalazł by było do pakowania żyjątek w czekoladki.
Po 3 latach uczenia angielskiego uważam, że to najgorsza praca świata, ale te twoje dzieciaki jakoś miło wyglądają.
Nawet trochę ci zazdroszczę!
Gratuluję powiększenia rodziny!
Kam!
A są tacy, co takie dziwadła hodują - najdramatyczniejsze moje wspomnienie z dzieciństwa, to jak koleżanka mojej mamy dała mi potrzymać 6cm karalucha na ręku i kazała głaskać, bo wtedy karaluch wydaje odgłosy(!) zadowolenia.
To Twoje żyjątko wygląda uroczo, może pozostali mieszkańcy łazienki też tacy będą :)
Koko, a może to była jakaś pijawka? chociaż piszesz o nóżkach, więc może nie...
Mimo wszystko patrząc na zdjęcia wyobrażam sobie ogród rajski niemalże ;)
I jest ciepłoooo!
Prześlij komentarz